Ruszyły pierwsze wyciągi w Karpaczu

Na razie działa "Zbyszek" na stoku Kopy i "Liczykrupa". Pozostałe wyciągi są nieczynne. Ruszyły także wyciągi w mieście, między innymi "Kolorowa".

Na Kopie średnia pokrywa śniegu wynosi obecnie 50 cm. Naturalnego śniegu jest w górach niewiele, ale dziś od rana pracują armatki śnieżne i warunki narciarskie poprawiają się z każdą godziną.

A jeszcze wczoraj w Karpaczu padał deszcz i o sztucznym śniegu nie można było nawet myśleć. Wygłodniali narciarstwa turyści gromadnie wybierają się jednak na stoki. Na Kopie trzeba już czekać w kolejce do wyciągu nawet 20 minut.

PRW