Pływające miasto

Zaiste dziwne i zaskakujące są ostatnie anomalia pogodowe. Po obfitych opadach śniegu sprzed 2-3 dni, wczoraj całe miasto "pływało" na skutek gwałtownej odwilży i niespotykanej o tej porze roku ulewy.


Niezwykle uciążliwe były wczorajsze spacery po Jeleniej Górze. Praktycznie każda dłuższa przechadzka niosła za sobą ryzyko powrotu w mokrych butach do domu. Nie mogło być jednak inaczej skoro nawet na niektórych głównych skrzyżowaniach aby przejść przez nie suchą nogą trzeba było robić kilkunastometrowe koło. Dobrze jeśli dało się obejść olbrzymie bajora, bo np. na ulicy Pocztowej osoby, które zostawiły rano swoje auta na parkingu popołudniu musiały do nich brnąć przez wodę sięgającą ponad kostki.
Miniona noc przyniosła kolejne opady śniegu, który najprawdopodobniej ponownie wykona dzisiaj swoją "mokrą robotę".

PK
foto: PK