Coverowy Sylwester z okazji 900-lecia za 90 tys.

Całkowita wartość zamówienia związana z opracowaniem scenariusza i kompleksową organizacją imprezy plenerowej z okazji 900-lecia Jeleniej Góry Coverowy Sylwester, wyniesie 90.000 zł netto.

Pod tym adresem znajdują się szczegółowe informacje dotyczące zamówienia złożonego przez Miasto Jelenia Góra.


Program imprezy:

godz. 22.00 - rozpoczęcie imprezy, muzyka mechaniczna
godz. 22.30 - koncert An Dreo & Karina
godz. 23.15 - koncert The Shout
godz. 23.59 - życzenia Prezydenta Miasta Jeleniej Góry
godz. 24.00 - pokaz fajerwerków
godz. 00.15 - impreza z DJ'jem
godz. 01.00 - zakończenie imprezy

Karina i Andrzej poznali się na studium wokalno-aktorskim w Warszawie, gdzie pod koniec 1999 roku narodził się pomysł założenia duetu z repertuarem Al Bano & Romina Power. Andrzej przybrał pseudonim An Dreo, a Karina została przy swoim imieniu i tak zaczęła się przygoda z piosenką i językiem włoskim. Rok 2000 rozpoczął się bardzo pomyślnie dla duetu, zagrali ponad 50 koncertów, a pod koniec roku nagrali pierwszą płytę z największymi przebojami Al Bano i Rominy Power. Płyta ukazała się na początku 2001 roku i znalazła ponad 20 tys. Odbiorców i tak duet zaczął być rozpoznawalny i zaczął grać jeszcze więcej koncertów. W okresie zimowym przygotowywali materiał na kolejną płytę, na której znalazły się utwory Al Bano i Rominy Power oraz własne kompozycje. Muzyką do tych dwóch płyt zajął się Andrzej, lecz teksty do swoich kompozycji pisali wspólnie z Kariną. Płyta "Volare" ukazała się na początku 2002 roku i równie dobrze została przyjęta. Zagrali ponad 400 koncertów do roku 2006 w kraju i za granicą m.in. w USA. Nagrywając te dwie płyty chcieli przypomnieć brzmieniowo lata 80-te i z takim brzmieniem występowali przez 6 lat. Są jedynym duetem popowym w Polsce wykonującym największe przeboje Al Bano i Rominy Power we własnych aranżacjach (więcej na stronie www.andreokarina.pl)

Dawno, dawno temu... Wcale nie tak dawno, bo w styczniu 2000 r. czwórka znajomych z okolic Niemodlina postanowiła połączyć swe działania muzyczne w jeden wspólny projekt pod nazwą (miała być tylko "na chwilę") THE SHOUT. Nigdy wcześniej nie grali razem w jednym zespole. Znali się jedynie towarzysko, choć nie oznacza to, że znajomość ta nie była naznaczona muzyką. To były przede wszystkim towarzyskie spotkania przy ognisku, kiełbasce i „napojach”. Oczywiście także z gitarami - wspomina Piotr Sopel, jeden z pomysłodawców założenia zespołu.
Na tych spotkaniach grali początkowo tylko tak zwany repertuar biesiadny czyli to co zwykle gra się na ogniskach czy imieninach u cioci. Przy jednej z takich okazji ktoś zagrał po raz pierwszy jakiś kawałek Beatlesów i tak jakoś okazało się, że wszyscy od dawna słuchali, między innymi, muzyki Beatlesów. Cała czwórka przyznaje zgodnie, że pomimo różnych dróg, które doprowadziły ich do The Shout, muzyka Beatlesów zajmowała zawsze znaczące miejsce w płytotece każdego z nich. "Od lat każdy z nas robił coś, co wiąże się z muzyką, ale dopiero teraz spełniamy swoje marzenia"- przyznają członkowie The Shout.

Dlaczego THE SHOUT? Nazwa nawiązuje do jednego z pierwszych wielkich przebojów Beatlesów, pochodzi od tytułu „TWIST AND SHOUT”. Koncertowy debiut zespół przeszedł na festynie w Siemianowicah Śląskich 1 maja 2000 r.. Potem ruszyła karuzela koncertowa. W ciągu zaledwie kilku pierwszych miesięcy The Shout zagrał kilkadziesiąt koncertów w całej Polsce. Do dziś (2006r.) ta liczba przekroczyła kilkaset Cieszą się, że dzięki agencjom, z którymi na stałe współpracują, mają gdzie grać i chętnie jadą nawet na drugi koniec Polski po to, by zagrać półtoragodzinny koncert.

"Grając koncerty, czasem podczas dużych imprez nawet dla kilku tysięcy słuchaczy, mamy ogromną satysfakcję, że gramy na żywo i chyba dlatego jesteśmy doceniani przez publiczność. Ponadto my nie staramy się bezmyślnie odtwarzać tego, co już kiedyś zagrali Beatlesi i co zrobili najlepiej na świecie. My gramy ich muzykę, ale w naszych, współczesnych i chyba trochę mocniejszych aranżacjach, z tym że na takich samych jak oni instrumentach". Podczas koncertów cała czwórka również wyglądem stara się przypominać czwórkę z Liverpoolu. Ich strój koncertowy to czarne, eleganckie garnitury, czarne buty, białe koszule i czarne krawaty.

Pod koniec 2000 r. niemodlińscy Beatlesi postanowili sprawdzić się nie na koncercie, ale w konkursie, z innymi zespołami grającymi muzykę Beatlesów. W listopadzie wysłali swoje zgłoszenie na II Ogólnopolski Przegląd Utworów Beatlesów PUB 2000 w Dzierżoniowie. Organizatorzy i jurorzy konkursu, po przesłuchaniu kaset i płyt demo ponad trzydziestu zespołów z całej Polski do ścisłego finału zakwalifikowali 10 zespołów. Wśród nich także i The Shout. Jurorami w konkursie byli zawodowi muzycy, eksperci repertuaru Beatlesów. Po przesłuchaniach konkursowych Jurorzy uznali, że zdecydowanie najlepszym zespołem na dzierżoniowskim przeglądzie był zespół The Stout (więcej na stronie www.theshout.pl).

UM Jelenia Góra