Policjanci zapobiegli samobójstwom

W miniony weekend jeleniogórska policja interweniowała dwukrotnie w sprawie zgłoszeń telefonicznych dotyczących mężczyzn, którzy mieli myśli samobójcze. Dzięki szybkiej reakcji udało się zapobiec tragedii.

15 listopada 2008 roku około godziny 9.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał telefoniczne zgłoszenie, od kobiety, która powiadomiła, że jej mąż ma myśli samobójcze. Mężczyzna jest w złym stanie psychicznym.

Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres nie zastali męża zagaszającej. Kobieta oświadczyła, że mężczyzna wyszedł. Jest w bardzo złym stanie psychicznym, z powodu problemów rodzinnych i w ostatnim czasie ma często myśli samobójcze. Policjanci postanowili odnaleźć desperata. Sprawdzili dwa miejsca wskazane przez żonę, jednak tam go nie było. Kilka minut później na ulicy Jana Pawła II policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Policjanci zatrzymali go i wylegitymowali. Mężczyzną tym okazał się poszukiwany, 45-letni jeleniogórzanin. Był pijany. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 45-latek potwierdził, że próbował popełnić samobójstwo. Został on zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, a następnie trafi pod opiekę lekarzy.

Drugi raz policjanci interweniowali w nocy z 15 na 16 roku około godziny 2.00 w Jeleniej Górze. Oficer dyżurny jeleniogórskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że 25-letni mężczyzna zamierza popełnić samobójstwo. Informację tę, przekazał jego kolega, z którym tego dnia desperat pił alkohol.

Policjanci, którzy pojechali na zgłoszenie ustalili, że 25-latek również był w złym stanie psychicznym i kilkakrotnie powtarzał, że targnie się na swoje życie. Kolega próbował odwieść go od tego zamiaru, gdy rozmowa nie przyniosła rezultatu powiadomił policję. Mężczyzna był pijany i miał bełkotliwą mowę. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 1,34 promila. Jeleniogórzanin był również agresywny i wulgarny. Policjanci zatrzymali go w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. 25-latek odmówił udzielenia mu pomocy medycznej. Po wytrzeźwieniu trafi on jednak pod opiekę lekarzy.

KMP Jelenia Góra