"Pożyczył" auto klienta z warsztatu, w którym pracował

Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie podejrzanemu o krótkotrwałe użycie pojazdu, jazdę w stanie nietrzeźwości i wbrew zakazowi sądowemu. Sprawca po pijanemu ukradł auto klienta z warsztatu, w którym rozpoczął pracę, a następnie porzucił go w stanie uszkodzonym. 2 listopada 2008 roku policjanci z Karpacza zatrzymali 18-letniego mieszkańca gminy Podgórzyn podejrzanego o krótkotrwałe użycie pojazdu, jazdę w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego.

Sprawca tego dnia po pijanemu pożyczył sobie auto klienta, z warsztatu mechanicznego, w którym dopiero rozpoczął pracę. Kilka metrów dalej 18-latek rozbił się na przydrożnym murku, a następnie rozbitym samochodem pojechał do domu. Tam czekał na niego jego pracodawca, który powiadomił o zdarzeniu powiadomił policję. Sprawca został umieszczony w policyjnym areszcie. Jak się później okazało 18-latek kierował autem pijanemu ( miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie) oraz wbrew zakazowi sądowemu, który obowiązuje go do 24 stycznia 2009 roku.
W trakcie czynności policjanci ustalili, że 18-latek ma na swoim „koncie” kilka innych przestępstw, których dopuścił się w ostatnim czasie na terenie gminy Podgórzyn. Jest to między innymi kradzież, uszkodzenie mienia, rozbój oraz wybicie szyb w dwóch wiatach przystankowych w Podgórzynie. Obecnie policjanci ustalają pokrzywdzonych.

Za krótkotrwałe użycie pojazdu, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie zakazu sądowego 18-latkowi grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

KMP Jelenia Góra