Koń kopnął harcerkę

Dziewczyna ma złamany obojczyk. Sprawę bada policja. Harcerka była na wycieczce w Rudawach Janowickich. Do jej grupy podeszły dwa konie. Gdy dziewczyna złapała jednego z nich za uzdę, drugi ją kopnął. Kopnięty został też drużynowy, który próbował pomóc harcerce. Wcześniej jednak odprowadził całą grupę w bezpieczne miejsce. Mimo kłopotów udało mu się także zabrać poszkodowaną nastolatkę.

Sprawa została zgłoszona jeleniogórskiej policji. Wiadomo już, że konie uciekły właścicielowi i nie powinny były znajdować się na łące, na której doszło do incydentu. Poturbowana przez konia dziewczyna ma założony opatrunek gipsowy. Na szczęście nie odniosła innych obrażeń.

PRW