Oblężenie Aresztu Śledczego
Huk, hałas, zablokowana ulica Grottgera to wszystko działo się wczoraj przy budynku Aresztu Śledczego w związku z corocznymi ćwiczeniami straży więziennej, policji i straży pożarnej.
W zainscenizowanej scence dwóch więźniów po oślepieniu granatem wartowników wydostało się na zewnątrz i schowało się wraz z zakładniczką w stojącym pod bramą samochodzie. Zadaniem służb specjalnych więziennictwa było oczywiście ich schwytać i uwolnić kobietę. Ze swoich powinności mundurowi wywiązali się znakomicie i już po niespełna minucie mogli zameldować wykonanie zadania.
Niecodzienne wydarzenia zgromadziły tłumy gapiów, którzy śledzili te manewry. Po zakończonej robocie brawami nagrodzili aktorów wczorajszego widowiska.
PK
foto: Damian Milko