Nie chcą masztu w Jagniątkowie
Mieszkańcy Jagniątkowa od 2003 r. walczą o likwidację istniejącego masztu. Teraz są bliscy celu jak nigdy. Dotarli do dokumentów, z których wynika, że lokalne przepisy ochrony środowiska zabraniają stawiania takich urządzeń. W efekcie budowa drugiego masztu została wstrzymana. A prokuratura bada, jak to się stało, że urzędnicy z jeleniogórskiego magistratu dopuścili do budowy obu obiektów.
Ireneusz Joks z Urzędu Miasta w Jeleniej Górze zapewnia, że pozwolenia na budowę masztów zostały wydane zgodnie z prawem. Tyle że na podstawie nieprawdziwych dokumentów dostarczonych przez inne wydziały urzędu. Jeśli zapadnie decyzja o likwidacji nadajnika w Jagniątkowie, żadna sieć komórkowa nie będzie miała zasięgu w tej dzielnicy. A jest to najbardziej wysokogórska i turystycznie atrakcyjna dzielnica Jeleniej Góry.
Mieszkańcy są już gotowi rozbierać maszt. Zawiązali nawet stowarzyszenie przeciw elektroskażeniom. Tymczasem Jarosław Maciejak, właściciel działki, na której stoi urządzenie, nie chce pozwolić na żadną rozbiórkę. Mówi, że na nadajniku trwają obecnie prace modernizacyjne i nic nie wskazuje na to, by miał on zostać rozebrany.
PRW