Nie dostał 100 tys. zł odszkodowania

Krystianowi P. nie spodobało się w zakładzie karnym w Jeleniej Górze. Uznał, że pobyt w tamtejszej celi narusza jego godność i intymność. Wrocławski sąd okręgowy przyznał rację więźniowi, ale odmówił mu odszkodowania.

Sąd uznał, że pozew Krystiana P. jest bezzasadny. Więzień przekonywał, że doznał krzywd moralnych ze względu na złe warunki socjalne i sanitarne oraz przeludnienie w celi, w której odsiaduje karę pozbawienia wolności.

Sędzina Aneta Fiałkowska-Sobczyk przyznała, że faktycznie w celi jeleniogórskiego więzienia mężczyzna miał zbyt mało miejsca. Tłumaczyła jednak, że był on recydywistą i za kratki trafił po raz kolejny. - Miał więc świadomość, jakie warunki tam panują - dodała. Przypomniała przy tym trudną sytuację, w jakiej są na przykład placówki opiekuńcze czy kulturalne.

Adwokat więźnia, mecenas Krzysztof Król, nie wyklucza zażalenia na decyzję sądu. Chce jednak wpierw zapoznać z pisemnym uzasadnieniem wyroku i ze zdaniem swojego klienta.

PRW