Polimerowy niewypał…
Nie ma już śladu po polimerowym lodowisku na Placu Ratuszowym. Powodem rozebrania konstrukcji jest konieczność zwolnienia miejsca w rynku, w związku z planowanymi na jutro uroczystościami inaugurującymi obchody 900-lecia Jeleniej Góry, jednak chyba zdecydowana większość jeleniogórzan nie miałaby nic przeciwko aby białe puzzle przestały szpecić naszą starówkę…
Skąd taki wniosek? Wystarczy przejść się w dowolny dzień na jeleniogórski rynek i zobaczyć zainteresowanie mieszkańców naszego miasta lodowiskiem. Polimerowa ślizgawka praktycznie o każdej godzinie świeci pustkami. Brak chętnych do ślizgania udzielił się też chyba holenderskiej ekipie, która często otwiera ów przybytek pomiędzy godzinami 12:00-14:00, zamiast o 8:00 jak to było zapowiadane.
Kto wie czy po czwartkowych uroczystościach lodowisko wróci na swoje miejsce? Zabawy na polimerze odechciało się już chyba nawet właścicielom ślizgawki, którzy są zdegustowani mizernym zainteresowaniem ich atrakcją. Dobrze się stało, iż miejscy notable skorzystali z opcji przetestowania tego produktu przed jego zakupem. Teraz już chyba pozbyli się wątpliwości, iż polimerowe lodowisko to zbędny wydatek dla Jeleniej Góry…
PK
foto: Marusz