Buduje schronisko
- Jeszcze trochę i schronisko będzie mogło przyjmować turystów. Tak jak przed wojną - cieszy się 53-letni Józef Gołba ze Szklarskiej Poręby, który od dwunastu lat buduje schronisko w Górach Izerskich.
Sam przez pięć lat wnosił w plecaku na górę wszystkie narzędzia i materiały budowlane. Kilkadziesiąt ton rocznie na wysokość 1058 m n.p.m.! Codziennie i z mozołem pokonywał w ciągu godziny trasę dzielącą dom od budowanego schroniska. Od siedmiu lat wwozi już wszystko samochodem terenowym. Jest o wiele łatwiej i szybciej.
Józef Gołba działkę na samym szczycie wzgórza kupił od PTTK w 1996 roku.
- Wszystko było wówczas zarośnięte trawą, jednak postanowiłem odbudować obiekt - mówi pasjonat gór, który zakochał się w Izerach już ćwierć wieku temu.
Zakasał rękawy i dziś schronisko jest już w stanie surowym zamkniętym. Prezentuje się okazale. Widać je nawet spod dolnej stacji wyciągu na Szrenicę. Na razie w schronisku turyści mogą napić się jedynie herbaty i podziwiać przepiękne widoki na Góry Izerskie, Karkonosze, Góry Kaczawskie i całą Kotlinę Jeleniogórską. Wkrótce Gołba zacznie urządzać część restauracyjną, a później sypialną.
- Budowa schroniska na Wysokim Kamieniu to bardzo dobry pomysł. Przed wojną podobny obiekt w tym miejscu całkiem nieźle prosperował - potwierdza Andrzej Mateusiak, wiceprezes PTTK w Jeleniej Górze.
Na początku XIX wieku szczyt Wysokiego Kamienia był licznie odwiedzany przez kuracjuszy ze Świeradowa i wędrowców. Po II wojnie światowej obiekt popadł w ruinę, wyposażenie rozkradziono. W 1963 roku został zrównany z ziemią. Teraz odzyskuje dawny blask.
- Nawet nie liczyłem, ile pieniędzy pochłonęła ta budowa. Finansowo pomaga mi syn Bartek, który od pięciu lat mieszka w Londynie - opowiada Gołba.
Sporo zostało jeszcze do zrobienia. Chodzi głównie o doprowadzenie wody i prądu. Już na wiosnę wody będzie szukał różdżkarz, a prąd popłynie z wiatraków, które właściciel schroniska zamierza ustawić na wzgórzu. Przy głównym budynku stanie również kilkumetrowa wieża widokowa, która była w tym miejscu przed wojną.
POLSKA Gazeta Wrocławska
foto: MC