Policjanci z Karpacza ryzykowali życiem, ratując osiem osób z płonącego budynku!

22 listopada, około godz. 14:40, dyżurny jeleniogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze trzypiętrowego budynku mieszkalnego. W środku znajdowało się ośmiu mężczyzn, których życie było realnie zagrożone. Na miejsce natychmiast ruszył patrol z Komisariatu Policji w Karpaczu.

Po dotarciu funkcjonariusze potwierdzili silne zadymienie i płomienie wydobywające się z drugiego piętra i poddasza. Przed budynkiem były już trzy osoby, którym udało się uciec — jednak pięciu mieszkańców nadal pozostawało w środku.

Mimo skrajnie trudnych warunków — gęsty dym, praktycznie zerowa widoczność, bardzo wysoka temperatura — policjanci bez wahania weszli do płonącego budynku. W środku odnaleźli czterech mężczyzn w stanie upojenia alkoholowego, całkowicie niezdolnych do ewakuacji. Wszystkich wyprowadzili siłą na zewnątrz, po czym wrócili po ostatniego, śpiącego mieszkańca.

Łącznie funkcjonariusze ewakuowali osiem osób.

Na szczęście żadna z nich nie wymagała pomocy medycznej.

Niestety, podczas akcji dwóch policjantów doznało podtrucia tlenkiem węgla. Jeden z nich został przewieziony do szpitala w Kowarach, gdzie trafił na hospitalizację. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Na miejscu zdarzenia zatrzymano także dwóch mężczyzn (37 i 35 lat), podejrzewanych o sprowadzenie pożaru zagrażającego życiu wielu osób oraz mieniu w znacznych rozmiarach. Trafili oni do policyjnej izby zatrzymań. Sprawa prowadzona jest pod kątem art. 163 § 1 Kodeksu karnego.

Pozostali mieszkańcy zostali zabezpieczeni i zakwaterowani przez Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego w Karpaczu w innych obiektach noclegowych.

Dzięki odwadze, determinacji i poświęceniu karpackich policjantów udało się uratować osiem osób, które same — z powodu nietrzeźwości i ogromnego zadymienia — nie byłyby w stanie wydostać się z ognia.

KMP JG