Szpitalna zmiana kadr

Łużyckie Centrum Medyczne w Lubaniu nie zostanie zamknięte. Nie sprawdził się najczarniejszy scenariusz związany z odejściem z pracy połowy lekarzy zatrudnionych w tej placówce.
Ostatecznie z pracy zwolniło się tylko niespełna połowa z tych, którzy złożyli wypowiedzenie, a na ich miejsce udało się zatrudnić nowych lekarzy.

Konflikt w Łużyckim Centrum Medycznym wybuchł, kiedy zarząd powiatu odwołał jego prezesa Jarosława Mączyńskiego. Ponad połowa zatrudnionych w spółce lekarzy stanęła murem za zwolnionym.

22 lekarzy złożyło wypowiedzenia. W efekcie paraliż zaczął grozić aż 4 szpitalnym oddziałom. Dla ciężko chorych pacjentów mogło to oznaczać wyrok śmierci.

Nowy prezes Krzysztof Konopka zapewnia, że szpital najgorsze ma już za sobą. W niespodziewanie krótkim czasie kadrę lekarską udało się skompletować.

Już od poniedziałku pełną parą rusza oddział chirurgiczny i ortopedyczny, skąd niedawno odeszło 6 lekarzy.

Teraz jednak spółkę czeka odrabianie 2-miesięcznych start. W placówce brakuje też 20 pielęgniarek.

TVP3 Wrocław