Zakaz wejścia na platformę widokową na Sokoliku
"WSTĘP WZBRONIONY. WEJŚCIE GROZI ŚMIERCIĄ" - czytamy komunikat na schodach prowadzących na platformę widokową na Sokoliku. Do tej pory można było z niej podziwiać całą panoramę Karkonoszy, a teraz trwają konsultacje o kształcie jej odbudowy.
Nie można wchodzić na platformę widokową na Sokoliku, bo jej części oraz schody są skorodowane i obluzowane. Teraz Nadleśnictwo Śnieżka podjęło konsultacje z konserwatorem zabytków. Mówi specjalista służby leśnej z Nadleśnictwa, Agnieszka Zając.
- Niektórzy mogą się czuć zawiedzeni. W najbliższym czasie nie będą mogli skorzystać z tego obiektu. W tym momencie dołożymy wszelkich starań, aby ten obiekt odrestaurować, przywrócić jego dawną świetność zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, zgodnie z zasadami BHP i po zakończeniu tych prac zostanie on udostępniony dla turystów.
Dalej jednak nie znamy daty, kiedy znowu będzie można podziwiać całą panoramę Karkonoszy z Sokolików.
- W tym momencie ustalamy sposób prowadzenia prac z konserwatorem zabytków, następnie przystąpimy do oszacowania rozmiaru uszkodzeń, również jak dużych nakładów finansowych będzie wymagała ta naprawa - mówi specjalista służby leśnej z Nadleśnictwa Śnieżka, Agnieszka Zając. Później ma być wyłoniony wykonawca. Niektórzy fotografowie odwiedzili setki razy platformę, która teraz jest już zamknięta.
- Z Sokolika mamy najpiękniejsze widoki, w szczególności jeśli chodzi o okres jesieni, kiedy są mgły. No lato również. Lubię to miejsce, jest dość symboliczne. Z przepięknym widokiem. Całą kotlinę jeleniogórską widać wszerz i wzdłuż - dodaje zastępca wójta gminy Mysłakowice, przewodnik sudecki i fotograf Grzegorz Truchanowicz.
prw.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży