Ponad pół miliarda złotych. Podliczono straty w infrastrukturze po powodzi
"To bardzo duża kwota" - mówi wicemarszałek województwa dolnośląskiego Michał Rado o stratach powodziowych. Wielka woda przeszła przez nasz region we wrześniu.
Ponad 600 milionów złotych. To są straty powodziowe, jakie poniosła dolnośląska infrastruktura zarządzana przez Urząd Marszałkowski.
- Mówimy tutaj o ponad 60 odcinkach dróg wojewódzkich, o 10 mostach, które się znajdują na drogach wojewódzkich, oraz są to straty na liniach kolejowych, gdzie zostały podmyte. W trakcie powodzi przesunęliśmy 10 milionów na jak najszybszą reakcję, żebyśmy mogli udrożnić te drogi, które zostały przerwane, które zostały nieprzejezdne - mówi wicemarszałek województwa Michał Rado.
Kolejne 80 milionów złotych z potrzebnej kwoty zostanie wygospodarowane w przyszłorocznym budżecie województwa. Na resztę kwoty złożono wniosek o dofinansowanie ze środków rządowych.
Odbudowa po powodzi
Wicemarszałek Michał Rado zaznacza, że trudno przewidzieć ile może potrwać odbudowa zniszczonych miejsc.
- Wszystko zależy tak naprawdę od tego, jak szybko dostaniemy te fundusze i na jakich zasadach będziemy otrzymywali zgody, pozwolenia na odbudowę tych dróg. Jeżeli uda się uzyskać uproszczoną ścieżkę, że nie będziemy musieli wykonywać dodatkowych badań, zridów, pozwoleń, powinno być w miarę szybko. Wszystko tutaj zależy od decyzji administracji państwowej.
PRW.PL
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży