Laptopy dla radnych?

Jak donosi Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, Józef Kusiak planuje w budżecie na przyszły rok uwzględnić kwotę 100 tysięcy złotych na 23 laptopy, w które chce wyposażyć miejskich radnych.


Pomysł ten wywołuje mieszane uczucia zarówno u mieszkańców Jeleniej Góry jak i u samych zainteresowanych. Jak twierdzi Robert Prystrom jest to zbędny wydatek, gdyż większość rajców nie ma pojęcia o obsłudze komputera, a jeśli już czegokolwiek się nauczą to na nudnych sesjach rady miejskiej będą układać pasjansa lub grać w inne gierki.
Prezydent Kusiak jak zapowiedział jest zdeterminowany aby doprowadzić do zakupu tych urządzeń i przyszłoroczny budżet będzie przewidywał tą inwestycję. Na pytanie o nieumiejętność posługiwania się komputerem przez członków rady, prezydent mówi, że zostaną zorganizowane kursy komputerowe, które wdrożą zainteresowanych i pozwolą im na swobodne posługiwanie się laptopem.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy uważacie, że zakup laptopów dla radnych to zbędny wydatek, czy też konieczność, która pozwoli naszym rajcom iść z duchem czasu? Zachęcamy do wyrażenia swoich opinii w komentarzach.

PK