Kup pan dworzec
Dolnośląskie stacje zostaną odnowione dopiero przed Euro 2012.
- Przemykam szybko i staram się nie dotknąć lepkich ścian i nie czuć smrodu moczu - 62-letnia Janina Nowak obrazowo opowiada o pobycie na jeleniogórskim dworcu. Jeszcze gorsze od odrapanych, brudnych budynków dworcowych są tunele, którymi przechodzi się na perony. Dziury w nawierzchni, pomazane ściany, kałuże moczu - można wymieniać bez końca.
Euro im pomoże
Nawet sami kolejarze nie pamiętają, kiedy ostatnio coś naprawiano i malowano na dworcach. Najbliższe plany PKP dotyczą dopiero roku 2012.
- Przygotowujemy plan remontów naszych obiektów w związku z Euro 2012 - mówi Grażyna Kopania z PKP we Wrocławiu. Harmonogram prac ma być gotowy we wrześniu.
- Z pewnością dworce w Wałbrzychu i Jeleniej Górze przejdą renowację - zapewnia Grażyna Kopania. - Nie będzie to jednak wcześniej niż za trzy, cztery lata.
W lepszej sytuacji jest dworzec w Legnicy. PKP prowadzi rozmowy z dwiema sieciami handlowymi w sprawie zagospodarowania samego dworca i terenu wokół niego. Obiekt zostanie odnowiony przez inwestora, który w zamian będzie mógł jego część wykorzystać na swoje potrzeby.
Ponadto dworzec, jako obiekt zabytkowy, został wpisany do programu rewitalizacji Kartuz - dzielnicy Legnicy. Samorząd będzie się starał zdobyć pieniądze na realizację programu z Unii Europejskiej.
Samorządy są na "nie"
Na razie tylko Legnica deklaruje chęć pomocy w odnowieniu dworca. Inne samorządy nie są tym zainteresowane. PKP proponowało im niedawno przejęcie stacji kolejowych i wieloletnie umowy dzierżawy. Odzew był nikły. Wprawdzie wałbrzyski samorząd planuje wyremontować dworzec na Szczawienku, ale uzależnia to od zmodernizowania przez PKP trasy z Jeleniej Góry przez Wałbrzych do Wrocławia.
- Po jej unowocześnieniu czas przejazdu do stolicy Dolnego Śląska skróciłby się o połowę - mówi Andrzej Rąkowski z wałbrzyskiego magistratu.
Pasażerowie wsiadaliby w Szczawienku, mając możliwość pozostawienia aut na parkingu, który gmina wybudowałaby pod dworcem. Takie są plany. O konkretach nie ma na razie mowy. PKP zapowiada, że modernizacja tej trasy jest planowana na 2010 rok.
Sprzedadzą, co można
Niektóre obiekty PKP zaczęła sprzedawać. Tak stało się z tym w Karpaczu, który trafił w ręce prywatnego właściciela. Pozostałe na nieczynnych trasach też mogą znaleźć nowych właścicieli. Do sprzedania jest obiekt w Zgorzelcu. PKP chce też wynająć dworce w Obornikach Śląskich, Sobótce, Czernicy, Wołowie, Trzebnicy, Oleśnicy i Brzegu Dolnym. Już dziś można także kupić, będący własnością PKP, hotel Sudety na 180 miejsc, położony blisko dworca w Jeleniej Górze.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska