Zalew Wyczółkowskiego?
Czyżby nasi samorządowcy otwierali kolejne kąpielisko? Niestety!
Po każdym wiekszym deszczu musimy brodzić po łydki w bajorze - skarży się Pan Adrian. Chodzi jak zwykle o ulicę Wyczółkowskiego w Jeleniej Górze. Faktem jest, że gdy tylko spadnie więcej deszczu, momentalnie w obrębie przystanku tworzy się ogromne rozlewisko utrudniające przejazd pojazdom, a także uniemożliwiające przejście pieszym. Po ostatnim większym opadzie, służby drogowe zagrodziły zalany odcinek, ale problem wciąż pozostaje nie rozwiązany.
Powód? Niedrożna kanalizacja, a do tego niekorzystne ukształtowanie terenu. Władze miasta co prawda obiecały przemyśleć temat remontu odcinka ulicy Wyczółkowskiego, lecz terminów nie podają.
Pamięci włodarzy miasta polecamy także odcinek ulicy Mickiewicza (przy skrzyzowaniu z ul.Skowronków). Tam sytuacja wygląda podobnie. Po każdej ulewie ktoś wypycha swoje auto z "bajora", lub brodzi niczym brzegiem morza.
Nora
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży