Rewitalizacja linii do Karpacza znów opóźniona
Pociągiem do Karpacza pojedziemy nie jak wcześniej planowano w marcu, a najwcześniej w czerwcu tego roku. Wszystko przez przedłużającą się przebudowę odcinka torów Mysłakowice - Karpacz. Powodem opóźnienia mają być dodatkowe prace, które wykonawca napotkał podczas remontu.
Jak informuje rzecznik prasowy Marszałka Województwa Dolnośląskiego Michał Nowakowski - wykonawca potrzebuje jeszcze dwa - trzy miesiące na dokończenie prac.
- Wykonawca natrafił na instalacje wodociągową - poniemiecką, która nie była uwzględniona w żadnych opracowaniach projektowych. Teraz trzeba część inwestycji przeprojektować tak, aby linia pozostając w swoim szlaku, nie musiała naruszać infrastruktury, która tam się znajduje i też jest jeszcze czynna, bo to jest urządzenie, które podaje wodę do elektrowni.
Pociągi z Jeleniej Góry do Karpacza zostaną uwzględnione w rozkładzie jazdy Kolei Dolnośląskich, przy okazji jego czerwcowej korekty. Pierwotny termin powrotu pociągu do Karpacza zakładał wznowienie połączeń w grudniu 2023 roku.
prw.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży