W ten weekend ruszają pierwsze wyciągi w Sudetach

1 grudnia Czarna Góra, 2 grudnia stok Biały Jar w Karpaczu. Ruszają pierwsze stacje narciarskie w Sudetach, ale te największe przechodzą nadal obowiązkowe przeglądy.

Wyciągi w Szklarskiej Porębie ruszą 22 grudnia, a tydzień wcześniej ruszy stacja na Kopie w Karpaczu i stacja w Czarnowie w Rudawach Janowickich. - A na razie trwa naśnieżanie - mówi rzecznik stacji w Karpaczu i Szklarskiej Porębie Rafał Święcki:

- Stacja Szrenica Ski Arena dośnieża Puchatka, jednak armatki nie pracują tam jeszcze z pełną mocą, ponieważ stacja prowadzi regulację instalacji doprowadzającej wodę. Testy i regulacje pomp powinny zakończyć się w tym tygodniu.

- Zima jest, jest biało, śniegu naturalnego mamy troszeczkę, więcej sztucznego. Trochę napadło śniegu, trochę zrobiliśmy tego sztucznego. Cały czas jesteśmy optymistami. Mam nadzieję, że w tym roku uruchomimy większość nartostrad na naszym obszarze. - dodają Wojciech Cebula i Paweł Gogolewski ze stacji w Czarnowie na Szernicy.

Karkonosze Express ma już konieczne odbiory, a pozostałe wyciągi są w trakcie. W Karpaczu trwa dośnieżanie Liczykrupy i Euro.

- Nic nie wskazuje jednak na to, by tegoroczna zima miała być wyjątkowo ostra. Statystyka pokazuje, że raczej tak nie będzie - mówi klimatolog i meteorolog Krzysztof Krakowski:

- Nie spodziewamy się, żeby nadchodząca zima była szczególnie śnieżna czy mroźna, czy długa. Także nic takiego nie możemy na razie powiedzieć.

Na razie synoptycy i modele meteorologiczne pokazują, że w pierwszej połowie grudnia może dojść do zmiany aury na jesienną, a jeśli się tak stanie to jesień może z nami zostać aż do stycznia.

prw.pl