Nie chcą obiektów turystycznych na terenie nieczynnej kopalni

Mieszkańcy gminy Stara Kamienica w konsultacjach społecznych wypowiedzieli się przeciw budowie dużych obiektów turystycznych na nieczynnej kopalni kwarcu Stanisław w sercu Gór Izerskich. Kilka miesięcy temu zmianę lokalnego prawa, umożliwiającego budowę dużych hoteli zablokowali mieszkańcy Szklarskiej Poręby.

Inwestor złożył wniosek o zgodę na budowę 20-metrowego budynku o powierzchni 4,5 tysiąca metrów kwadratowych.

- To już jest chyba troszeczkę przesyt tymi dużymi inwestycjami? Czy musi powstać ogromny kompleks? - Top pytanie pozostawiam otwarte. - mówi Mariusz Marek, wójt gminy Stara Kamienica.

Grzegorz Sokoliński z Lokalnej Karkonoskiej Organizacji Turystycznej mówi, że terenów dziewiczych bronią już nie tylko narciarze, ale też mieszkańcy, którzy są już zmęczeni masową turystyką:

- Pozbawiają nas, mieszkańców terenów, które stanowią jedne z najlepszych miejsc do wypoczynku. To jest cały czas próba wybudowania na tym terenie czegoś, co jest po prostu przerażające.

Właściciel kopalni, która ma koncesję jeszcze na 3 lata, jest zobowiązany do rekultywacji terenu. Płaci podatki, ale nie prowadzi wydobycia. Rekultywacja ma przebiegać w kierunku funkcji leśnych i turystycznych. Podczas spotkania w Szklarskiej Porębie przedstawiciele inwestora deklarowali, że mają to być przedsięwzięcia bezpieczne dla przyrody i nieuciążliwe dla mieszkańców, którzy jednak w znacznej mierze w te zapewnienia nie wierzą.

prw.pl