Seria groźnych wypadków
Dwie osoby zginęły z soboty na niedzielę na drodze krajowej nr 30 w Pisarzowicach pod Lubaniem. Mercedes zmiótł z powierzchni ziemi przystanek PKS zbudowany z granitowych bloków. Nie był to jedyny wypadek w regionie - powiedział nam nadkomisarz Ryszard Podbucki.
Niespokojnie było także na Ziemi Lubuskiej Dwie osoby zginęły z soboty na niedzielę na drodze krajowej nr 2 w Lutolu Suchym Doszło tam do zderzenia osobowego renaulta scenica z tirem - poinformował oficer dyżurny lubuskiej policji. W innym wypadku zginęły kolejne trzy osoby
Z wstępnych ustaleń wynika, że kierowca renaulta z nieustalonej przyczyny zjechał na lewy pas i doprowadził do czołowego zderzenia z tirem. Kierowca zginął na miejscu, podobnie jak jego pasażer. Ofiary wypadku były w wieku 24 i 43 lat.
To kolejna tragedia do jakiej doszło w woj. lubuskim podczas tego weekendu. Od piątku na trasach regionu życie straciło już sześć osób.
Do jednego z wypadków doszło w sobotę na obwodnicy Sulechowa, gdzie fiat uno zderzył się z peugeotem. Chwilę po wypadku zmarła nastolatka, pasażerka fiata, lekarzom nie udało się również uratować dwóch innych osób jadących tym samochodem. Kobieta, która kierowała uno oraz druga z jej nastoletnich pasażerek zmarły po kilku godzinach w szpitalu.
Muzyczne Radio