Piękny motyl Niepylak Apollo powróci na karkonoskie łąki?
Przyrodnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego wypuścili na wolność kolejne motyle Niepylaka Apollo - tym razem w okolicach Zamku Chojnik.
To kolejny etap przywracania populacji tego motyla. Działania trwają już od 2007 roku. Niepylak apollo jest jednym z największych występujących w Polsce motyli dziennych mówi Grzegorz Hajnowski z Działu Ochrony Przyrody KPN."Jest to gatunek emblematyczny, też związany historycznie z tymi rejonami, ponieważ żył tu jeszcze 100 lat temu Niestety na skutek działalności człowieka zanikł z tych terenów. No i to jest naszą wielką ambicją, żeby powrócił na te tereny.
W Karkonoszach to już czwarty raz, kiedy zostały wypuszczone te motyle - mówi przyrodnik Roman Rąpała.
"W tym momencie wypuściliśmy na Chojniku 50 samic i 100 samców. Ale musimy pamiętać, że każda z tych samic może znieść około 150 jajeczek. Przynajmniej jest taka średnia wielkość złoża. Także ilość tych motyli, która potencjalnie może kiedyś stąd rozlecieć się na inne siedliska jest bardzo duża."
Jeśli spotkacie niepylaka na swojej drodze Niepylaka Apollo, zróbcie mu zdjęcia i wyślijcie do KPNu - zachęca Roman Rąpała.
"Nam bardzo zależy na tym, żebyśmy się dowiedzieli, gdzie ten nasz Niepylak Apollo lata. Jak daleko ta migracja sięga z miejsc, w których wypuszczaliśmy już go. Dlatego te, które my wypuszczamy mają swój numerek, te które urodziły się w naturalnych warunkach nie mają tych numerków, ale każdy motyl, którego turysta zobaczy jest dla Nas ważny."
Oprócz regionu Karkonoszy przyrodnicy próbują przywrócić populacje motyli w Kruczej Dolinie koło Lubawki.
prw.pl