W nocy jechał bez świateł, bez tablic rejestracyjnych, nie miał uprawnień...
Kara pozbawienia wolności nawet do lat 5 grozić może motocykliście, zatrzymanemu przez policjantów z Karpacza. Jest on podejrzewany o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie pod wpływem alkoholu i bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji. Dodatkowo motocykl nie posiadał tablic rejestracyjnych, świateł, nie był zarejesrtowany i nie posiadał ubezpieczenia. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem.
Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 22-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzewanego o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie po użyciu alkoholu i bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji.
9 maja 2023 roku, około godziny 23.20 policjanci w Ścięgnach zauważyli motocyklistę, który jechał bez świateł, a motocykl nie posiadał tablic rejestracyjnych. Postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Dali kierowcy sygnał do zatrzymania, jednak on nie reagował, próbował wyminąć radiowóz, jednak zahaczył o niego, w wyniku czego motocykl przewrócił się. Okazało się, że kierującemu i pasażerowi, z którym jechał nic się nie stało. Kierującym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało 0,3 promila. Okazało się, również, że mężczyzna nie posiadał on uprawnień do kierowania, a motocykl nie posiadał tablic rejestracyjnych, świateł, nie był zarejestrowany i ubezpieczony.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
Mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KMP JG