Mysłakowice: Sprzedają pałac, by dokończyć remont szkoły

Gmina Mysłakowice zdecydowała się wystawić na sprzedaż pałac królewski. Chodzi o letnią rezydencję króla Prus, w której mieści się obecnie szkoła.

Pieniądze ze sprzedaży są potrzebne na dokończenie budowy nowej placówki, a transakcja ma być tak przeprowadzona, by dzieci mogły się w budynku uczyć aż do momentu, gdy nowa szkoła będzie gotowa - mówi zastępca wójta Grzegorz Truchanowicz. Sprzedaż pałacu jest po prostu koniecznością.

Przeciw sprzedaży pałacu opowiada się radny Piotr Nyc. Jak podkreśla, pałac królewski to nie jest taki zwykły budynek.

Gmina zakłada przychód w wysokości 15 milionów złotych. Pieniądze są niezbędne, by dokończyć drożejącą szybko budowę nowoczesnej szkoły, której samorząd się podjął.

prw.pl