Połamane drzewa, zerwane trakcje
Niedawna lodowa okiść łamała gałęzie i czubki drzew, przyginała brzozy do ziemi. Szczęśliwie dla lasu, zanim zaczęła się obecna wichura, wiatr strząsnął z drzew lód. Ale i tak wichura łamie niektóre drzewa i ich konary.
Wichury zostaną z nami do piątku i do tego czasu lepiej się wstrzymać z wędrówkami po Karkonoszach czy innych wyższych pasmach Sudetów - mówi klimatolog Krzysztof Krakowski.
Na Śnieżce porywy wiatru tej doby sięgały prawie 150km/h, a średnia 10-minutowa prędkość wiatru przekraczała 100 km/h. Teraz wieje tylko trochę słabiej, a wichury mają z nami pozostać w Sudetach do końca tygodnia.
Śnieżka jest pierwszą tak wysoką przeszkodą dla wiatru od strony Morza Północnego czy Norweskiego, dlatego na niej tak mocno wieje - tłumaczy Krzysztof Krakowski.
Do Śnieżki należy polski rekord wszech czasów dla zmierzonej prędkości wiatru. 9 marca 1990 roku wichura sięgnęła tam 345 km/h. Najsilniejszy wiatr średni przez 10 minut to także rekord Śnieżki - 234 km/h to wynik z 21 lutego 2004 roku.
prw.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży