Dolny Śląsk bez ślimaków
Pusto w punktach skupu ślimaków. Choć na Dolnym Śląsku zbiór ślimaków dozwolony jest od pierwszego maja, skupy świecą pustkami . A wszystko dlatego, że w tym roku ślimaków po prostu nie ma.
Pani Bożena Głowacka ze Środy Śląskiej punkt skupu ślimaków prowadzi od 7 lat. I choć tylko ona w okolicy skupuje winniczki, to dopiero jeden zbieracz przyniósł ślimaki. Susza i zimne noce są przyczyna skąpego występowania w tym roku ślimaków. W ubiegłych latach pani Bożena skupowała 5 ton winniczków. A zbieraniem zajmowały się całe rodziny. Za kilogram ślimaków punkty skupu płacą złotówkę. W Chwalimierzu ślimaki w ubiegłym roku zbierało większość mieszkańców wioski. Teraz nie ma ani zbieraczy, ani ślimaków.
TVP3