Zamkowe mury czekają na Zanussiego

Ten zamek filmowcy po raz pierwszy odkryli podczas realizacji "Wiedźmina" w 2001 roku. Dziś w gminie Zagrodno jedna ekipa filmowa zastępuje drugą.

Na kilka miesięcy 2004 r. XV-wieczną budowlę opanowali Szwedzi. Kręcili reality show "Królestwo" (Riket) o życiu w XIII w. Zwycięzca, który został królem, wygrał 100 tys. euro i drogocenny naszyjnik. Po Szwedach programy na tej samej licencji kręcili Francuzi, Belgowie, Holendrzy, a także Rosjanie (program "Imperium").
Anglicy i Włosi nakręcili w Grodźcu kilka scen do filmu na podstawie erotycznej powieści "Pamiętniki Fanny Hill", a Rosjanie zrealizowali ujęcia z wizji opętanej bohaterki do filmu fantasy "Kwiat diabła". Na jesień zapowiadają się Amerykanie, którzy przygotowują fabularną produkcję o prześladowaniu pierwszych chrześcijan, a na 2008 r. Krzysztof Zanussi. Polski reżyser właśnie Grodziec upatrzył sobie na część ujęć do kinowej biografii królowej Jadwigi.
Nie tylko twórcy kina upatrzyli sobie zamek w gminie Zagrodno. Elżbieta Dzikowska realizowała tu odcinek programu "Groch z kapustą", wrocławskie TVP "Labirynty kultury" dra Bogusława Bednarka, dziennikarze TVN szukali skarbów w programie "Nie do wiary", a Robert Makłowicz gotował na ekranie w towarzystwie Ewy Wachowicz. Ostatnimi gośćmi była ekipa telewizji Trwam.
Do zamku w Grodzcu najlepiej dojechać ze Złotoryi w kierunku na Lwówek Śląski i po 8 km skręcić na Nową Wieś Grodziską.
Wstęp do samego zamku, który jest otwarty od poniedziałku do niedzieli (od godz. 10 do 18.), jest płatny (7 zł, 4 zł - ulgowy). Najciekawsze są dziedziniec i mury. Parking u podnóża zamku jest bezpłatny.

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska