Oświadczenie Wodnika
Patyczki, chusteczki oraz inne przedmioty, które płynęły w maju ubiegłego roku rzeką nie pochodziły z Miejskiej Oczyszczalni Ścieków. Potwierdziła to prokuratura, która nie ustaliła sprawcy zanieczyszczanie. Mimo starań nie udało się go ustalić także naszej firmie. Wiadomo tylko, że nieczystości zrzucił ktoś do kanalizacji deszczowej, mającej ujście w rzece, przy ul. Lwóweckiej.
W MOS trwają poważne prace inwestycyjne. Na początku stycznia, w wyniku drobnej awarii, przez godzinę do Bobru płynęła z osadnika oczyszczona już i biologicznie jałowa woda. Budziła niepokój, ponieważ miała zmieniony kolor. Nie stanowiła jednak żadnego zagrożenia dla przyrody. Wyjaśnienia w tej sprawie złożyliśmy w WIOŚ.
Wodnik stale prowadzi akcje edukacyjne związane z prawidłowym wykorzystaniem kanalizacji. Dokładamy najwyższej staranności w działalności na rzecz ochrony środowiska, czego jednym z dowodów jest aktualna modernizacja MOS.
Zbigniew Rzońca