Znaleziono sprawcę fałszywego alarmu bombowego
30 marca 2007 roku około godziny 17.20 mieszkanka jednego z budynków wielorodzinnych przy ul. Pijarskiej w Jeleniej Górze powiadomiła Policję, że w tym budynku najprawdopodobniej jest bomba. Taką informację kobieta otrzymała z telefonu komórkowego od nastolatka, który stwierdził, że bomba ta wybuchnie za 3 godziny.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Góry natychmiast powołał Nieetatową Grupę Pirotechniczo - Minerską, powiadomił służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, funkcjonariusze ewakuowali mieszkańców, a następnie przeszukali budynek. Policjanci nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego.
W trakcie prowadzonych czynności operacyjno-procesowych policjanci ustalili, że sprawcą fałszywego alarmu bombowego jest 12 -letni chłopiec, mieszkaniec Pyskowic (woj. Śląskie).
Chłopiec tego dnia dostał od mamy komórkę. Bawił się nią. Wybierał numery na chybił trafił. Część osób do, których dzwonił informował, że wygrali nagrodę w jakimś konkursie. Rozmówcy, gdy zorientowali się, że to głupi żart i dzwoni dziecko rozłączali się. Wybór abonentki w Jeleniej Góry był zupełnie przypadkowy. Chłopiec przyznał się do tego, że to on jest sprawcą fałszywego alarmu bombowego, a to była tylko zabawa. Policja całość materiałów przesłała do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Sprawę prowadzi Komisariat I Policji w Jeleniej Górze.
KMP Jelenia Góra