94 procent gmin i przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych chce podwyżek cen

94 procent gmin i przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych chce podwyżek cen za wodę i ścieki - poinformował prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Trwa ustalanie stawek za wodę i ścieki na najbliższe trzy lata. Na ponad 2 i pół tysiąca wniosków jakie wpłynęły do regulatora, 81 dotyczy utrzymania cen, a 64 - obniżki kosztów. Reszta to wnioski o zwiększenie cen.

Jak powiedział Przemysław Daca, na półmetku ustalania opłat, średnia podwyżka wynosi 7 procent: - To są indywidualne wnioski. Każdy musi być rozpatrzony, wszystkie czynniki muszą być wzięte pod uwagę - inwestycje, amortyzacja. Ale można powiedzieć, już teraz, że jest to nasz wspólny sukces, ponieważ na początku średnia podwyżek planowanych to była 20 procent. W tej chwili to 7 procent, więc już to zupełnie inaczej wygląda - dodał Daca.

Prezes Przemysław Daca mówił, że są przedsiębiorstwa, które proponowały wzrost cen o 100 procent, ale te wnioski zostały odrzucone. Daca dodał, że Wody Polskie dbają o to, by chronić odbiorców wody przed nieuzasadnionymi podwyżkami:

- Dostęp do czystej wody pitnej jest podstawowym prawem człowieka. Bez wody nie ma życia, funkcjonowania gmin. Dlatego nie można na tym robić biznesu, nie można czerpać zysku, wyprowadzać dywidendy, innych kosztów. jest to użyteczność publiczna. I my dbamy przede wszystkim o interes odbiorcy końcowego czyli obywateli - mówił prezes Wód Polskich. Średnia stawka za wodę i ścieki w Polsce wynosi 12 złotych, co odpowiada standardom europejskim.

prw.pl