Nasz region rajem dla marketów
W Zgorzelcu powstaną trzy wielkie sklepy. W Jeleniej Górze sześć, o różnej powierzchni. Drobni handlowcy już nawet nie protestują. Mieszkańcy cieszą się z większego wyboru towarów i nowych miejsc pracy.
W Zgorzelcu pracownicy otwartego w lipcu ub. roku hipermarketu Carrefour żartują, że ich dyrektor kupił już lornetkę i przez okno swojego biura śledzi postęp prac u konkurencji.
Dobra konkurencja
- Nowe sklepy połowę ludzi stąd wyciągną - tłumaczy pracownik Carrefoura.
- Dla nas taka konkurencja pracodawców jest bardzo dobra. Może będziemy lepiej zarabiać - dodaje sprzedawca.
Ale lornetka dyrektorowi wcale nie jest potrzebna. Spychacze, które rozpoczęły niwelowanie terenu pod sklepy, widać jak na dłoni. W tym roku wyrośnie tam galeria handlowa nazwana roboczo Park Zgorzelec i sklep sieci Leroy Merlin.
Galeria będzie miała powierzchnię ok. 10 tys. mkw. Pomieści 30 do 40 sklepów i butików. - Drugi z obiektów będzie trochę mniejszy. Ma mieć powierzchnię około 8 tysięcy metrów kwadratowych - mówi Bartłomiej Niebudek z pracowni projektowej w Legnicy, która przygotowuje dokumentację techniczną obu inwestycji.
Obok dwóch kolosów powstanie także trzeci sklep. Ma to być salon firmy Meble Agata.
Nowe dla Niemców
Mieszkańcy Zgorzelca nie są zaskoczeni rozpoczynającymi się właśnie pracami, bo już od dawna mówiło się, że przy drodze wylotowej do Jeleniej Góry powstanie kilka nowych hipermarketów.
- To dobrze. Więcej sklepów, to większy wybór i niższe ceny - mówią Oksana i Wiesław Kramkowie.
Podobnie uważa Rafał Sztulberg, który jednak zastanawia się, ile jeszcze wielkich sklepów powstanie w liczącym zaledwie niespełna 35 tys. mieszkańców Zgorzelcu.
- Te nowe powstają raczej z myślą o niemieckiej klienteli, bo dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców Zgorzelca wystarczy już to, co jest - mówi.
Zgorzeleckie Bielany
Wielkich sklepów będzie w tym mieście jeszcze więcej, bo już tereny po drugiej stronie szosy jeleniogórskiej wykupiły sieci Castorama i Auchan.
- Ci inwestorzy na razie jednak się wstrzymują - wyjaśnia Kazimierz Janik, wójt gminy wiejskiej Zgorzelec, na której terenie zlokalizowane są wszystkie działki pod handlowe kolosy.
- Na pewno wolałbym, żeby lokowały się tu firmy produkcyjne, ale cieszę się także z tego, co jest - mówi Janik. - Długo na to czekaliśmy - dodaje. Zapowiada też, że już niebawem teren przy wyjeździe ze Zgorzelca będzie mógł z powodzeniem konkurować z podwrocławskimi Bielanami.
Jak grzyby po deszczu
W Jeleniej Górze inwestorzy przygotowują się do realizacji co najmniej sześciu dużych obiektów handlowo-usługowych. Sklep chce zbudować francuska sieć supermarketów z materiałami budowlanymi Castorama. Rozmowy zaczęły się jeszcze z poprzednimi władzami miasta. Market miałby powstać na gruncie należącym do prywatnych właścicieli w rejonie ulic Jana Pawła II i Grunwaldzkiej. Inwestor wystąpił już do urzędu miasta o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Dla tej części śródmieścia trwa opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego terenu.
Są wątpliwości, czy w tej sytuacji gmina powinna wydać warunki, czy poczekać na uchwalenie planu, który dokładnie określa rodzaj, wielkość i inne parametry zabudowy.
Galeria z rozrywką
Budowę nowego obiektu zapowiada też firma Parkridge CE Retail - brytyjski deweloper budujący śródmiejskie centra handlowo-rozrywkowe Focus Park. Galeria miałaby powstać przy ulicy Kilińskiego, gdzie przed laty istniało miejskie targowisko. Byłby to szósty Focus Park w Polsce. Budowa centrum o powierzchni 35 tys. metrów kwadratowych według planów firmy ma ruszyć w 2008 roku, a otwarcie nastąpić rok później.
Obiekty handlowo-usługowe chcieliby także budować właściciele parkingów przy ulicy Jasnej i Grodzkiej. Rozbudowę istniejących już supermarketów o galerie handlowe planują też sieci Tesco i Echo Investment.
Przedstawiciele tej drugiej spółki rozważają dwa warianty rozbudowy hali. Pierwszy zakłada zakup sąsiadującej ze sklepem działki i budowę na niej galerii. Grunt należy do gminy Jelenia Góra i zostanie wystawiony na sprzedaż już wkrótce. W przetargu będzie mógł wystartować każdy, nie ma więc pewności, że Echo Investment w nim zwycięży. Wówczas realizowana będzie druga koncepcja - przebudowa istniejącego obiektu. Dobudowane zostałoby jedno piętro. Istniejący hipermarket powiększy się o kilka tysięcy metrów kwadratowych. Inwestycja ma kosztować ok. 50 mln zł. •
Już handlują
• w Zgorzelcu: Real, Kaufland, sklepy sieci Lidl, Biedronka, Plus, Eko, Carrefour (Łagów)
• w Jeleniej Górze: Tesco, Carrefour - Echo Investment, sklepy sieci Lidl, Kaufland, Biedronka, Plus, Eko, Intermarche
• w Bolesławcu: Intermarche, Hypernova, Tesco
• w Bogatyni: dwie Biedronki, Tesco, Lidl i Champion (tj. sieci Carrefoura).
Supermarkety i inne sklepy
Uznaje się, że supermarket ma powierzchnię nieprzekraczającą
6 tysięcy metrów kwadratowych. Ale są też sklepy o powierzchni do 12 tysięcy metrów, a więc ta granica jest płynna. Głównym wyznacznikiem jest to, ile miejsca zajmują w sklepie artykuły przemysłowe. W supermarketach króluje głównie żywność, w hipermarketach są rozbudowane stoiska tekstylne, gospodarstwa domowego czy specjalistyczne ze sprzętem RTV i AGD. Istnieją także sklepy o stosunkowo małej powierzchni (do 2500 metrów kwadratowych), gdzie główny nacisk kładzie się na niskie ceny. Uzyskuje się je przez znaczną redukcję kosztów, np. uproszczoną ekspozycję towarów.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska