Tłok na przejściach granicznych
Bokiem bez tłoku
Już od środy wzmagał się ruch na drogowych przejściach granicznych z Niemcami w powiecie zgorzeleckim. Dziś i jutro pogranicznicy spodziewają się największego tłoku i kilkugodzinnych kolejek. Do rodzin na święta wracają pracujący za granicą rodacy. Największy tłok będzie na przejściu Ludwigsdorf - Jędrzychowice.
Jak zapewnia por. Joanna Woźniak z Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej, do służby skierowani zostali dodatkowo funkcjonariusze, którzy mają pomagać w rozładowaniu korków. Można ich jednak uniknąć. Jadąc z Niemiec w kierunku granicy autostradą nr 4, należy 5 km przed przejściem Ludwigsdorf - Jędrzychowice zjechać w drogę nr 6. Można nią dojechać do Goerlitz i tu, bez większego tłoku, przekroczyć granicę w Zgorzelcu.
Kto nie oszczędza na paliwie, a zależy mu na czasie, może w Goerlitz wjechać w drogę nr 99 i dojechać nią do przejścia Hagenwerde - Radomierzyce. Na tym, wciąż mało znanym, moście przez Nysę nawet w gorącym okresie przedświątecznym korków zazwyczaj nie ma. Z Radomierzyc, drogą wojewódzką nr 355, łatwo dojechać do Zgorzelca i trasy nr 4 w kierunku Wrocławia i nr 30 do Jeleniej Góry.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska