Happenning na Konopnickiej
Wczoraj ok. godziny 17-tej osoby przechadzające się ulicą Konpnickiej miały możliwość zaobserwować niecodzienne sceny. Mianowicie, grupa młodych ludzi utworzyła prowizoryczny mur z kartonów i przebrana za służby mundurowe blokowała przejścia przez ulicę przy okazji humorystycznie legitymując co niektóre osoby. Jaka była idea tego happenningu tego nie wiem, gdyż niestety nie można było uzyskać na ten temat jasnej odpowiedzi od samych zainteresowanych, wiem jednak jak to całe widowisko się skończyło...
Skończyło się tak, iż jeden z rzekomych mundurowych po strąceniu mu czapki przez postać z tłumu zaczął się z nią okładać w okolicach restauracji Sphinx, w tym czasie na nieszczęście młodych ludzi zjawił się van Straży Miejskiej, która nie mogąc się rozeznać w tym bałaganie zapakowała młodych "aktorów" razem z ich "dobytkiem" do samochodu i zabrała do swojej siedziby. Na tym zakończył się ten happenning. Zakończył równie nieoczekiwanie jak i niespodziewane dla przechodniów było to widowisko...
Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban