Józef Pinior nie trafi do więzienia, będzie miał dozór elektroniczny
Józef Pinior, były opozycjonista z czasów PRL i były senator, nie trafi do więzienia. W poniedziałek sąd zgodził się, by odbywał on karę w systemie dozoru elektronicznego. Pinior został skazany na półtora roku więzienia za korupcję.
Decyzja o udzieleniu Piniorowi zezwolenia na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego wydał w poniedziałek Sąd Okręgowy we Wrocławiu V Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych.
Wniosek o odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego złożyła obrona Piniora.
Na początku marca były senator Józef Pinior oraz jego asystent Jarosław Wardęga zostali skazani na 1,5 roku więzienia za to, że przyjęli łapówki w kwocie co najmniej 40 tys. zł w zamian za załatwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie korzystnego rozstrzygnięcia sprawy dolnośląskiego biznesmena Tomasza G. Korzyść majątkową w kwocie 20 tys. zł mieli im obiecać, a wręczyć 6 tys. zł i 5 tys. zł kolejni dwaj biznesmeni.
Wyrok jest prawomocny. Pinior nie przyznał się do winy, podobnie jak i jego były asystent.
wydarzenia.interia.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży