Pomyłka komornika
Komornik w Jaworze wykonując decyzję sądu pomylił się i zabrał pieniądze niewłaściwej osobie.
Poszkodowany jest emerytem i zanim udało mu się wyjaśnić, że to nie o niego chodzi, musiał pożyczać pieniądze na życie.
Ostatecznie oddano mu emeryturę. Nikt za kłopoty nawet nie próbował go przeprosić, nie mówiąc o zwrocie odsetków od pożyczki, którą zaciągnął.
Pan Kazimierz Orda musiał przeprowadzić własne śledztwo, by udowodnić pomyłkę komornika. Okazało się, że pomylono go z mieszkańcem Jawora o takim samym imieniu, nazwisku i zameldowanym przy tej samej ulicy. Pomylono z Kazimierzem Ordą, synem Mikołaja.
Komornik wykonywał decyzję Sądu Rejonowego w Jaworze. W aktach sprawy mowa jest, oczywiście, o właściwej osobie, osobie Kazimierza Ordy, syna Mikołaja. Co ma do powiedzenia, nigdy się nie dowiemy. Już dawno pochowano go na cmentarzu w Jaworze.
Kazimierz Orda już nie żył, gdy sąd wydawał decyzję w jego sprawie. Nikt tego nie sprawdzał, bo zdaniem wiceprezesa sądu, nie ma takiego obowiązku.
TVP3