Testom chce się poddać od 28 do 90 % nauczycieli z klas I - III

W związku z planowanym powrotem do szkół dzieci z klas I - III także w Jeleniej Górze odbędzie się testowanie nauczycieli na obecność koronawirusa. W naszym przypadku nastąpi to u schyłku tygodnia, miejscem szczepień będzie jedna z sal SP 11, a wykonywać będą testy medycy z Bolesławca.

Popularność testowania wśród pedagogów jest - najoględniej mówiąc - średnia. Testom chce się poddać od 28 do 90 % nauczycieli z klas I - III i pracowników niepedagogicznych placówek oświatowych, a przeciętnie będzie to ok. 51.33% liczebności tej grupy. Wśród nauczycieli testami genetycznymi będzie zbadanych 185 osób (na 377 osób), w gronie pracowników oświaty - 116 (na 226 osób).

Pytani o przyczyny pracownicy oświaty wskazują niekonsekwencję, która - ich zdaniem - występuje w obszarze tego problemu. - Zamknięte są stoki narciarskie - mówią, gdzie na świeżym powietrzu trudniej o zarażenie, niż w klasach szkolnych. Zamknięte są restauracje, gdzie zagęszczenie tzw. konsumentów bywa (w związku rygorami sanitarnymi) mniejsze, niż w niejednej klasie. Rozumiemy potrzebę otwarcia szkół i jej nie kwestionujemy, niemniej samo testowanie bez zaszczepienia nas nie jest żadnym sposobem na zapobiegnięcie zarażeniu w pierwszym dniu nauki przy tak dużym zagęszczeniu w klasach, gdzie utrzymanie "dystansu społecznego" jest po prostu niemożliwe, szczególnie w grupie najmłodszych uczniów. To, że będziemy zdrowi idąc do pracy w pierwszym dniu po feriach nie znaczy dokładnie nic, biorąc pod uwagę stan zagrożenia zarażeniem.

UM JG