Sypnęło grzybami

Mamy dobrą wiadomość dla miłośników grzybów i grzybobrania, właśnie w naszych lasach jest wysyp borowików, podgrzybków i innych rodzajów grzybów. Leśnych specjałów nie brakuje w okolicach Borowic, Karpacza czy Wojkowa, jednak prawdziwe szaleństwo zaczyna się jak ruszymy w kierunku Bolesławca, tam jak twierdzą miłośnicy grzybobrania w niektórych miejscach można kosić!

Kto nie lubi łazikować po lesie, ale lubi podjeść prawdziwków czy podgrzybków może skorzystać z oferty ulicznych kramików. Chętnych do sprzedania darów lasu nie brakuje, a ich oferta obecnie jest bardzo bogata i dobra jakościowo. Ceny jednak są dosyć wysokie za plastikowy koszyczek borowików musimy zapłacić od 14-12 złotych, za podgrzybki od 12-8, a za maślaki i bagniaki do 6 złotych za koszyczek. Smacznie będzie na pewno, jednak prawdziwy grzybiarz wie, że najlepiej koi podniebienie to co się zbierze samemu, dlatego zachęcamy do spędzenia tego weekendu w lesie. Być może to ostatnia okazja do takiej formy rekreacji w tym roku.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban