Samorządowcy oczekują harmonogramu otwarcia turystyki zimowej

Samorządy gmin górskich oczekują przedstawienia harmonogramu działań związanych z otwarciem turystyki zimowej - to jeden z postulatów wskazanych w poniedziałek w Karpaczu przez przedstawicieli Porozumienia Gmin Górskich skupiającego samorządowców z południa Polski.

W poniedziałek w Karpaczu zorganizowano konferencję prasową z udziałem przedstawicieli Porozumienia Gmin Górskich, w tym m.in. burmistrza Karpacza Radosława Jęcka, burmistrza Świeradowa-Zdroju Rolanda Marciniaka, burmistrza Bukowiny Tatrzańskiej Andrzeja Pietrzyka czy wójta Kościeliska Romana Krupy. W konferencji wziął udział również marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski.

Wójt Kościeliska podkreślił, że samorządy gmin górskich od połowy listopada wskazują, że "bezpieczny sezon zimowy w turystyce jest możliwy". - Z tą myślą przygotowaliśmy pakiet rozwiązana dla przedstawicieli rządu oraz branży hotelarskiej i gastronomicznej - mówił. Roman Krupa podkreślił, że przedstawiciele samorządów gmin górskich oczekują od rządu przedstawienia harmonogramu działań związanych z otwarciem turystyki zimowej. - Dziś wiemy, że do 17 stycznia trwa lockdown, tak naprawdę nasi mieszkańcy, nasi przedsiębiorcy nie wiedzą, co będzie dalej po tej dacie - mówił.

Dodał, że samorządowcy nie wiedzą, co powiedzieć właścicielom stacji narciarskich. - Czy mają ponosić nakłady i przygotowywać się do sezonu zimowego, którego tak bardzo oczekujemy. Dlatego apelujemy, aby w najbliższych dniach przedstawiono harmonogram otwarcia turystyki zimowej - mówił Roman Krupa. Powiedział również, że samorządowcy chcą, aby dokonano korekty na liście branż określonej w tarczy 6.0. - Chcemy, by ona była uzupełniona o kolejne kody, w naszym odczuciu jest ona niepełna i nie obejmuje wszystkich działalności prowadzonych w miejscowościach górskich - podkreślił.

Wśród postulatów samorządowców znalazło się też przedłużenie zwolnienia ze składek ZUS dla branż objętych tarczą 6.0 na okres od listopada do stycznia. - Przy zachowaniu dotychczasowych warunków - dotacji dotyczącej działalności, a także dofinansowania miejsca pracy - mówił wójt oraz dodał, że samorządy apelują również o rekompensaty dla gmin górskich za utracone dochody własne z tytułu podatków, opłat miejscowych czy opłat uzdrowiskowych.

Wójt Kościeliska podkreślił, że mieszkańcy miejscowości górskich chcą pracować. - Oni nie chcą korzystać z tarcz, oni chcą pracować i dlatego zwracamy się z wnioskiem do rządu, aby w oparciu o bezpieczne reżimy sanitarne umożliwił otwarcie od 18 stycznia lokalnych gospodarek, branży turystycznej w rejonach górskich - powiedział.

Burmistrz Karpacza Radosław Jęcek podkreślił, że samorządy miejscowości górskich są "na granicy funkcjonowania". - Zaczyna nam brakować pieniędzy na podstawowe zadanie własne na bieżącą działalność. Patrząc z poziomu Karpacza, wzięliśmy 1,5 mln kredytu, ponieważ nie wypływają do nas na przykład środki związane z podatkiem od nieruchomość - mówił. Dodał, że przedsiębiorcy w Karpaczu liczą na wsparcie samorządu w zwolnieniach z podatku od nieruchomości. - Takich wniosków mam codziennie kilkanaście, a będzie ich coraz więcej - powiedział burmistrz.

R. Jęcek podkreślił, że samorządy oczekują zwrotu z budżetu państwa środków, które utraciły w wyniku uszczuplenia wpływów podatkowych czy związanych z opłatami w miejscowościach górskich. - W przypadku Karpacza wpływy związane stricte z obsługą ruchu turystycznego to około 45% budżetu. To pokazuje skalę straty, a my musimy wywozić śmieci, płacić za prąd, musimy utrzymywał przedszkola i szkoły i sprzątać miasto, za chwilę nie będziemy mieć za co - mówił.

wroclaw.tvp.pl