Protest branży turystycznej
Hotelarze i pracownicy branży turystycznej urządzili jej symboliczny pogrzeb. Happening odbył się na deptaku w Karpaczu gdzie przyszło kilkadziesiąt osób.
Pogrzeb branży turystycznej z symboliczna trumną odbył się dziś w Karpaczu. Hotelarze, pracownicy gastronomii i usług turystycznych mówią, że cała branże jest w agonii.
Organizatorki protestu Anna Stelmach i Katarzyna Buchorecka zapowiadają petycje do rządu w sprawie otwarcia branży turystycznej. To nie chodzi o właścicieli hoteli mówią szefowie jednego z dużych obiektów w Karpaczu Barbara Bronicka Jaskulska i Sebastian Zippe.
Hotel Artus zwolnił już 10 pracowników. Losy kolejnych 80 się ważą. Hotelarze podkreślają, że nie chcą zasiłków i tarcz.
Kucharz Arkadiusz Chełchowski mówi, że nie chce żadnych tarcz ani zasiłków, chce pracować i zarabiać. Dziś zdecydował się nieść symboliczna trumnę. Uczestnicy manifestacji apelują do władz o poluzowanie restrykcji dla branży turystycznej i wydłużenie ferii zimowych mówią organizatorki protestu Anna Stelmach i Katarzyna Buchorecka. Pikietujący podkreślają, że są przed decyzjami dotyczącymi zwolnień pracowników, na co okres przedświąteczny jest wyjątkowo trudny.
Barbara Bronicka Jaskulska z hotelu Artus mówi, że wypowiedzenia dostało już 10 osób. Kolejnych czeka podobny los. Pracownicy branży turystycznej podkreślają, że żadne tarcze ani zasiłki nie są w stanie w turystyce zastąpić regularnych przychodów.
prw.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży