Kontenerowy oddział zakaźny będzie miał 65 łóżek

Dziś w nocy przyjadą do Bolesławca pierwsze kontenery, z których zostanie zbudowana nowa część szpitala - oddział zakaźny.

- Samorząd województwa dołożył półtora miliona złotych do wyposażenia, bo to placówka, która ma obsługiwać setki Dolnoślązaków - mówi marszałek Cezary Przybylski.

- Szpital jest już gotowy - mówi Aleksander Panek z firmy realizującej zadanie. Musi tylko przyjechać i trzeba będzie go na miejscu złożyć. W kontenerach, z których każdy waży 40 ton będzie już wszystko instalacje, urządzenia i wyposażenie.

Nowy oddział zakaźny będzie miał 65 miejsc dla zakażonych koronawirusem - o 35 więcej niż do tej pory.
- Potrzebujemy tych łóżek - mówi dyrektor szpitala w Bolesławcu Kamil Barczyk.

- Nowy oddział może być kluczowy w regionie w czasie zmagań ze spodziewaną falą zachorowań na koronawirusa - mówi lekarz Artur Nahorecki.

Po zakończeniu pandemii, nowy oddział może zostać w łatwy sposób przekształcony - np. na oddział opieki paliatywnej.

prw.pl