Kolejny sukces w przywracaniu Niepylaka Apollo w Karkonoskim Parku Narodowym
Po raz pierwszy odkąd zaczęto w Karkonoszach przywracać na łono natury Niepylaka Apollo, motyla który wyginął tu ponad 100 lat temu, osobniki przeżyły bez pomocy przyrodników cały sezon.
Na ten moment przyrodnicy z Karkonoskiego Parku Narodowego czekali bardzo długo. Blisko 150 motyli Niepylaka Apollo zostało wypuszczonych na łono natury w okolicy Zamku Chojnik:
- Nie był to pierwszy raz jednak w tym roku nastąpił przełom - mówi Dariusz Kuś z Karkonoskiego Parku Narodowego.
Przypomnijmy, że prace nad przywróceniem tego gatunku trwają od 2008 roku. Dopiero po dziesięciu latach przyszły pierwsze efekty. Co ważne przyrodnicy rozpoczęli równolegle w Jagniątkowie hodowlę rozchodnika olbrzymiego- rośliny, która jest głównym ich pożywieniem. Hodowla Niepylaka jest bardzo trudna a cały proces podlega ścisłemu monitorowaniu:
- To przełom. Postanowiliśmy wypuścić blisko 50 osobników w okolicach Zamku Chojnik- mówi Grzegorz Chojnacki z Karkonoskiego Parku Narodowego.
Co jednak stanowi o wyjątkowości tego motyla? Wymieniać można długo. Zacznijmy jednak od tego, ze jest on największym dziennym motylem w Polsce a rozpiętość skrzydeł może sięgać nawet 8 centymetrów. Dziś naturalnie występuje w Pieninach i tatrach. Jest bardzo odporny na temperaturę. W Alpach spotkać go można na wysokości ponad 2 tysięcy metrów nad poziomem morza. Niepylak Apollo to najbardziej zagrożony gatunek motyla w Europie. Pod względem ochrony prawnej jest on w tej samej kategorii co kość słoniowa i róg czarnego nosorożca.
prw.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży