Podgórzyn zerwie umowę z jeleniogórskim MZK. Co z kursami autobusów?

Gmina Podgórzyn chce zrezygnować z komunikacji gminnej realizowanej przez jeleniogórskie MZK. Taką decyzję podjęli radni. Dlaczego? Powodów jest kilka m.in. pogarszająca się sytuacja finansowa gminy związana z koronawirusem.

Gmina Podgórzyn chce wypowiedzieć umowę Miejskiemu Zakładowi Komunikacji. Taką decyzję większością głosów podjęli radni. Jak argumentuje wójt gminy koszty utrzymania komunikacji zbiorowej w tej formule są zbyt duże. Cztery lata temu rocznie gmina płaciła około 900 tysięcy złotych, z kolei w tym roku wyniosło to prawie 1,5 mln. W związku z trudną sytuacją spowodowaną koronawirusem do gminnej kasy prawie przestały wpływać pieniądze z podatku od nieruchomości. Drastycznie spadły także wpływy z podatku od osób fizycznych.

- Nie widzieliśmy innej możliwości - mówi radny Jakub Erchard. Za taką decyzją głosowało 13 z 15 radnych.

Jak zapewnia Mirosław Kalata, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to od przyszłego roku kosztu związane z gminną komunikacją będą niższe i skomunikowane będą wreszcie wszystkie sołectwa. Planowane są także nowe kursy do sołectw, do których do tej pory nie dojeżdżał autobus. Do urzędu zgłosiło się już kilka mniejszych firm, które mogłyby zapewnić transport zbiorowy.

Po ewentualnych zmianach od nowego roku ceny biletów mają pozostać takie same. Nad wypowiedzeniem porozumienia z jeleniogórskim MZK zastanawia się jeszcze jedna gmina z powiatu jeleniogórskiego.

prw.pl