Dalsze działania Prokuratury w sprawie Spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o.

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko Karolinie B., która działając na rzecz spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o., doprowadziła szereg pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie ich w błąd co do warunków oferowanych umów o usługi reklamowe.

O prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze śledztwie dotyczącym działalności tej spółki informowaliśmy kilkakrotnie, między innymi w komunikatach prasowych numer 28/2019 z 3 kwietnia 2019 roku oraz 3/2020 z 8 stycznia 2020 roku, które są dostępne na naszej stronie internetowej, gdzie opisano mechanizm działania podejrzanych.

Spółka TeleOpieka24 Sp. z o.o. została utworzona w 2016 roku w Warszawie, ale jej siedziba mieściła się faktycznie we Wrocławiu. Klientom oferowano między innymi usługi skierowane do osób starszych, których przedmiotem było wykonanie za nie prostych czynności dnia codziennego, jak pośrednictwo w uzyskaniu pomocy medycznej, usługi remontowej i tym podobnych. Drugim projektem spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o. była sprzedaż usług reklamowych drobnym przedsiębiorcom.

Umowy były oferowane przez sieć telemarketerów, kurierów i przedstawicieli Spółki. W obu przypadkach sprawcy bazowali na braku rozeznania ze strony klientów co do warunków zawieranych umów i możliwości oraz kosztów związanych z ich wypowiedzeniem, a nawet co do samego faktu zawarcia umowy.

Przedstawiciele spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o., dążąc do podpisania umów przez pokrzywdzonych stosowali rozmaite metody nacisku, presji i dezinformacji.

Pokrzywdzeni byli wprowadzani w błąd co do rodzaju podpisywanego dokumentu, sądząc, że jedynie kwitują odbiór umowy, z którą będą mogli się zapoznać. Zdarzało się, że umowa była im podsuwana do podpisu pośród dokumentów dotyczących zupełnie innych usług. W niektórych przypadkach, przedstawiciele spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o. podawali nieprawdziwe informacje, twierdząc, że są studentami, a podpisywany dokument jest jedynie potwierdzeniem udziału w ankiecie, niezbędnym do zaliczenia praktyki na uczelni. Kolejnym sposobem wprowadzenia pokrzywdzonych w błąd było zapewnienie, że usługa finansowana jest ze środków Unii Europejskiej i jedyne koszty jakie ponoszą klienci to opłata w wysokości 1 zł, a ponadto po okresie 1 miesiąca mogą oni wypowiedzieć umowę bez dodatkowych kosztów.

W rzeczywistości umowy nie były zawierane w ramach żadnego projektu unijnego, a ich warunki zakładały zaciągnięcie zobowiązania na okres od dwóch do trzech lat, przy kwotach sięgających kilkuset złotych miesięcznie. W sytuacji wypowiedzenia umowy przed tym okresem, przewidziane były opłaty w kwotach sięgających nawet 18 tysięcy złotych.

W kwietniu 2019 roku przedstawiono zarzuty oszustwa oraz działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej trojgu mieszkańcom Wrocławia i Warszawy kierującym spółką, którzy na wniosek Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zostali tymczasowo aresztowani. Za popełnione przestępstwa grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

Zarzutami objęto również kilkanaście innych osób, w tym kurierów, telemarketerów i przedstawicieli Spółki, którzy na polecenie i według instrukcji udzielonych przez kierujących firmą oferowali klientom produkty TeleOpieki24. Według ustaleń Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, liczba pokrzywdzonych w ten sposób osób szacowana jest na co najmniej niż 2132 osoby. Spośród tych osób, 849 pokrzywdzonych dokonało płatności na rzecz spółki na łączną kwotę w wysokości szacowanej na 624 040 złotych. Łączna wysokość zobowiązań zaciągniętych przez klientów Spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o. szacunkowo opiewa na sumę nie mniejszą niż 12 919 782 złotych.

Karolina B. pracowała dla Spółki od 2017 roku, początkowo jako telemarketer. Telefonicznie przekazała klientom niepełne informacje na temat oferowanych przez spółkę produktów. Następnie, wykonywała tez obowiązki przedstawiciela handlowego.

Działając w opisany powyżej sposób doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 57 osób, które podpisując umowy zaciągnęli zobowiązania w łącznej wysokości przekraczającej 1 milion złotych. Suma wpłat dokonana przez pokrzywdzonych to blisko 40 tysięcy złotych.

Oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej. W złożonych wyjaśnieniach 33-letnia mieszkanka Głogowa opisała mechanizm działania spółki w sposób zgodny z dotychczasowymi ustaleniami.

Śledztwo co do pozostałych podejrzanych w dalszym ciągu pozostaje w toku.

Informacja prasowa