Rozwoził meble autem, w którym nic nie działało. Samochód odjechał na lawecie.
Policjanci jeleniogórskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego niesprawnym technicznie pojazdem, który zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym. W aucie tym praktycznie nic nie działało, a kierowca rozwoził nim meble. Drewniany klin podłożony pod koło zastępował hamulec postojowy. Kierowca ukarany mandatem, a auto odjechało na lawecie.
20 maja br. policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali na ul. Wolności w Jeleniej Górze do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Peugeot. Stan techniczny tego pojazdu już z daleka budził ich zastrzeżenia.
Kierującym okazał się 52-letni mężczyzna, który pojazdem tym rozwoził meble. W trakcie kontroli okazało się, że aucie tym praktycznie nic nie działało. Samochód posiadał liczne usterki, elementy konstrukcyjne pojazdu były tak skorodowane, że w trackie jazdy omal się nie rozpadał, niesprawne oświetlenie, uszkodzony rozrusznik, brak oświetlenia, brak sygnału dźwiękowego, uszkodzona stacyjka. Kierowca poproszony o użycie hamulca postojowego, wysiadł z auta i pod koło podłożył drewniany klin.
Pojazd odjechał na lawecie, gdyż w takim stanie technicznym zagrażał bezpieczeństwu w ruchu drogowym, a kierowca został ukarany mandatem.
KMP JG
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży