Zadzwonił na 112 i powiadomił, że ma koronawirusa. Okazało się, że jest zdrowy i pijany

Kompletnie pijany mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiadomił, że ma wszystkie objawy koronawirusa. Zespół pogotowia ratunkowego wykluczył chorobę i powiadomił Policję o bezpodstawnym wezwaniu. Teraz mężczyzna za swój bezmyślny czyn odpowie przed sądem, a grozić mu może kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
25 marca 2020 roku około godziny 9.00 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w jednym z mieszkań Szklarskiej Poręby przebywa mężczyzna z objawami koronawirusa.

Zespół Pogotowia Ratunkowego, który pojawił się w mieszkaniu mężczyzny po przebadaniu stwierdził, iż 75-latek jest zdrowy, nie ma objawów choroby, za to jest kompletnie pijany. O bezpodstawnym wezwaniu medycy powiadomili Policję. Funkcjonariusze z uwagi na stan upojenia, nie byli w stanie przebadać go na zawartość alkoholu w organizmie.
Mężczyzna teraz za swój wybryk odpowie przed sądem. W myśl art. 66 Kodeksu Wykroczeń każdy kto chce "wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia (...) podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych".

KMP JG