Koronawirus: Na Dolnym Śląsku badania potwierdziły 5 przypadków
Jednak w oficjalnych statystykach są cztery, bo jak tłumaczy konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych Krzysztof Simon, jedna z osób przeszła chorobę bezobjawowo, choć potwierdziły ją testy. Co ciekawe, zdiagnozowana wczoraj pozytywnie młoda kobieta jest na kwarantannie w domu, a nie w szpitalu.
Jak mówi specjalista, nie ma potrzeby trzymania jej w szpitalu, bo nie ma żadnych niepokojących objawów. Dwie osoby starsze przyjęte do tej placówki w ubiegłym tygodniu są powiązane rodzinnie z kobietą, która została w domowej kwarantannie. W najbliższych dniach szpital przy Koszarowej we Wrocławiu uruchomi swoje laboratorium i na miejscu będzie badał próbki osób podejrzewanych o zarażenie.
prw.pl