Wojewoda wstrzymał odwiedziny we wszystkich szpitalach na Dolnym Śląsku
Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski wstrzymał odwiedziny we wszystkich szpitalach w regionie. Dodał, że to działanie prewencyjne. Jednocześnie zapowiedział, że nie ma przesłanek do odwoływania imprez masowych.
Na konferencji prasowej wojewoda Obremski poinformował, że podjął decyzję o wstrzymaniu odwiedzin we wszystkich szpitalach na Dolnym Śląsku.
Mamy okres podwyższonego zagrożenia zachorowania na grypę. I w takiej sytuacji niektóre placówki decydują się na wstrzymywanie odwiedzin. Postanowiłem ten zakaz odwiedzin rozszerzyć na cały region, na wszystkie szpitale. To działanie prewencyjne.
(J. Obremski)
Dodał, że choć w regionie nie ma stwierdzonego przypadku zakażenia koronawirusem, to decyzja o wstrzymaniu odwiedzin wynika też z chęci uspokojenia nastrojów związanych z tą chorobą.
Jest też zalecenie dla szpitali, by częściowo ograniczyły przyjęcia i zabiegi planowe, co pozwoli przygotować więcej wolnej przestrzeni w tych placówkach - także miejsc na oddziałach intensywnej terapii, które mogłyby okazać się potrzebne w przyszłości, gdyby doszło do rozwoju epidemii.
(J. Obremski)
Wojewoda podkreślił jednak, że ewentualne ograniczenia przyjęć i zabiegów nie będą miały znacznego czy masowego charakteru. - Nie możemy dopuścić, że mogliby ucierpieć pacjenci, którzy wymagają przyjęć i zabiegów, a z powodu ograniczenia mieliby być nieprzyjęci. Do takiego stanu nie chcemy i nie możemy dopuścić - powiedział Obremski.
Dodał, że nie widzi też na razie przesłanek do odwoływania imprez masowych w regionie. - Musiałyby to być duże imprezy z licznym udziałem osób z wielu krajów - powiedział.
Pytany o zaplanowany we Wrocławiu na 27 marca mecz towarzyski pomiędzy piłkarskimi reprezentacjami narodowymi Polski i Finlandii, który prawdopodobnie może zgromadzić na trybunach komplet 40 tys. widzów z całej Polski, wojewoda odpowiedział, że jest za wcześnie, by wyrokować w takiej sprawie.
Jak podano, utworzone przy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu laboratorium przebadało już próbki od 12 osób z Dolnego Śląska oraz innych regionów i wszystkie były negatywne. W regionie jest hospitalizowanych pięć osób z podejrzeniem koronawirusa. 37 jest objętych kwarantanną lub izolacją, a 208 pozostaje pod nadzorem epidemiologicznym.
https://wroclaw.tvp.pl/