Dramat na feriach. 12-latka walczy o życie.
12-latka w stanie krytycznym trafiła do wrocławskiego szpitala po makabrycznym wypadku w hotelowym basenie w Łomnicy kolo Jeleniej Góry.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, wczoraj późnym wieczorem podczas zabawy w wodzie na hotelowym basenie 12-letniej dziewczynce włosy wkręciły się w pompę filtrującą. Dziecko straciło przytomność i w stanie ciężkim zostało przewiezione do szpitala we Wrocławiu.
- Śledztwo w tej sprawie zostało już wszczęte - mówi Tomasz Czułowski, rzecznik prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze.
Mimo natychmiast podjętej reanimacji dziecko nie odzyskało przytomności - dodaje podinsp. Edyta Bagrowska, rzeczniczka jeleniogórskiej policji. - Pacjentka w tej chwili znajduje się na intensywnej terapii, a lekarze oceniają jej stan jako krytyczny - mówi Monika Kowalska, rzecznik prasowa uniwersyteckiego szpitala przy ul. Borowskiej.
12-latka pochodzi z okolic Otwocka, w góry przyjechała z mamą.
W czwartek popołudniu hotel Osada Śnieżka, na terenie którego doszło do wypadku, wydał oświadczenie:
Z przykrością informujemy, iż w dniu wczorajszym, w naszym obiekcie doszło do nieszczęśliwego wypadku dziecka. Z informacji jakie obecnie posiadamy wynika, iż dziecko zasłabło podczas pływania. Ratownik podjął akcję ratowniczą. Dziewczynka trafiła do szpitala, jest pod stałą opieką lekarzy.
Kompleks basenowy w grudniu przeszedł wszystkie testy bezpieczeństwa. Jest pod stałym nadzorem wykwalifikowanych i doświadczonych specjalistów.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające.
Chcielibyśmy wyrazić szczery żal oraz przekazać wyrazy wsparcia rodzinie oraz bliskim, w związku z tą sytuacją.
prw.pl