Powiadomił o przestępstwie, którego nie było

Kara pozbawienia wolności nawet do lat 8 grozić może mężczyźnie, który powiadomił o niepopełnionym przestępstwie. Złożył zawiadomienie o kradzieży autolawety o wartości 65 tysięcy złotych, którą ta następnie jego kolega ukrył na swojej posesji. Mężczyzna najprawdopodobniej chciał otrzymać ubezpieczenie z tytułu kradzieży pojazdu. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 43-letniego mieszkańca Bolesławca podejrzanego o złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie oraz złożenie fałszywych zeznań. Niewykluczone, że odpowie on również za usiłowanie wyłudzenia odszkodowania.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna 13 grudnia br. zgłosił się do Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze i złożył zawiadomienie o kradzieży autolawety o wartości 65 tysięcy złotych. Do przestępstwa miało dojść na jednej z ulic w Jeleniej Górze.
Policjanci po weryfikacji kilku informacji podanych przez zgłaszającego ustalili, że są one nieprawdziwe. Wkrótce potwierdzili również, że nie doszło do żadnej kradzieży, a autolaweta został ukryta przez znajomego na jego posesji. Tam też ją policjanci odnaleźli. Mężczyzna najprawdopodobniej złożył nieprawdziwe zeznania, gdyż próbował wyłudzić odszkodowanie za pojazd.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, a 43-latkowi za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i złożenie fałszywych zeznań grozić może nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zastosował zakaz opuszczania kraju.

KMP JG